Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Borowej jest bardzo nietypowa i ściśle związana z dziejami miejscowości. Może ona zainteresować nawet młodszych mieszkańców. Aby ją zobrazować musimy cofnąć się do schyłku XVIII stulecia. Teren Borowej znajdujący się w obszarze zaboru pruskiego porastała gęsta puszcza. Około 1799 roku (źródła nie są precyzyjne) potężny huragan wyłamał drzewa na znacznym obszarze. Zaborca postanowił wykorzystać ten fakt i sprowadzić tu swoich osadników. Założyli oni wieś i nazwali ją Wilhelmswalde, na cześć władcy Prus Wilhelma III.
W okresie Księstwa Warszawskiego wsi nadano nazwę Borowa.
Osadnicy stworzyli niezbędna do życia infrastrukturę: szkołę, kościół, cmentarz , kuźnię i gospodę. Założyli również OSP (brak daty)
Na przełomie XIX i XX wieku część osadników wyemigrowała m.in do Kanady, a swoje gospodarstwa sprzedali. I tak w Borowej pojawili się pierwsi Polacy. Ochoczo włączyli się w działalność straży, a w 1924r pierwszy Polak wszedł do zarządu i właśnie tę datę przyjmujemy jako początek polskiej historii OSP w Borowej. Istotne jest ( co podkreślają źródła) że mieszkańcy niezależnie od pochodzenia zgodnie ze sobą współpracowali. Po II wojnie światowej obywateli pruskich wysiedlono, a na ich miejsce przybyli repatryjanci ze wschodu. Oni również włączyli się w działalność straży. Wyposażenie jednostek się poprawiło. Np. wg stanu na roku 1952 druhowie dysponowali dwiema motopompami, kompletem węży, pojazdem zaprzęgowym oraz podręcznym sprzętem gaśniczym. W latach 80-tych rozpoczęto działania zmierzające do wybudowania murowanej strażnicy
Druhowie borykali się z brakiem środków finansowych i trudnościami w zdobyciu materiałów budowlanych. W roku 1997 dzięki wydatnej pomocy władz Gminy Koluszki udało się zakończyć budowę części garażowej i pojawił się pierwszy w historii straży w Borowej samochód gaśniczy typu proszkowego. Następnymi samochodami były Star 25GBA oraz IFA GBA.
Obecnie jednostka OSP w Borowej dysponuje karosowanym samochodem STAR oraz lekkim samochodem GBA IVECO.
Cztery lata temu budynek przeszedł gruntowną termomodernizację. Druhowie podkreślają, że wszystko co osiągnęli nie jest tylko wynikiem ich pracy lecz także zrozumienia ich problemów i wydatnej pomocy że strony władz Koluszek