Muzeum ma wielu ojców, jak zaznaczyliśmy w głównym artykule a jednym z nich były władze naszej Gminy. Za realizację tej inwestycji odpowiadał Wydział Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Koluszkach. -Dziękuję Burmistrzowi Koluszek za to, że powierzył nam to przedsięwzięcie i uwierzył nam, że da się z rozmachem, że warto zatrudnić profesjonalne biuro projektowe, że po prostu damy radę. Aby sfinansować to zadanie, realizujemy dwa projekty ze środków Unii Europejskiej i jeden z Ministerstwem Kultury. W sumie pozyskaliśmy ponad 5 milionów złotych, ponad 4 miliony dołożyliśmy z budżetu gminy. Nadal twierdzę, że posiadamy najlepszy zespół od realizacji inwestycji i pozyskiwania środków w województwie - powiedział Mateusz Karwowski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Koluszkach.
Muzeum, które powołane zostało do życia uchwałą Rady Miejskiej w Koluszkach, jest jednostką organizacyjną Gminy Koluszki, która pokrywa koszty jego utworzenia i funkcjonowania.
Nie byłoby muzeum, gdyby nie pamiątki przekazane przez mieszkańców. Na dzień dzisiejszy nie wszystkie są jeszcze własnością Muzeum, rozpoczął się proces katalogowania, opisywania i regulowania stanów własnościowych eksponatów.
Ogrom pracy w kształtowanie Muzeum włożyli członkowie Stowarzyszenia „Historia Koluszek”, którzy odpowiadali za opracowanie wkładu merytorycznego dla wystawy. Przez ponad pół roku Adrian Kut i Mateusz Jaśkiewicz, przy wsparciu pracowników Urzędu Miejskiego kompletowali to, co dzisiaj możemy oglądać w gablotach i na monitorach. Technicznie wspomagał ich Damian Polny.
Struktury instytucji tworzyli pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury w Koluszkach z dyrektorem Marcinem Francikowskim i pomagający na ostatniej prostej pracownicy jednostek gminnych. -Ostatnie tygodnie to wielka zespołowa praca. W prace nad budową i wyposażeniem Muzeum Koluszek zaangażowanych było prawie 200 osób- projektanci dwóch pracowni ze Skierniewic i z Łodzi, wykonawcy robót budowlanych z konsorcjum firm z Opola i Rakowa, lokalne firmy z Koluszek, specjaliści od multimediów z Warszawy, dostawcy mebli z Gdańska, inspektorzy nadzoru, geodeci, ekipy od zagospodarowania zieleni. Na tej budowie spotykali się ludzie z całej Polski - wyjaśnia Mateusz Karwowski.
Dyrektor Wydziału do spraw Inwestycji dodaje, że za produkcję audio i video dwóch dużych materiałów filmowych( o początkach Koluszek oraz na temat powojennych inwestycji i dniu dzisiejszym) odpowiada reżyser Mateusz Winkiel i ManiaStudio z Koluszek. - Za zdjęcia odpowiadał Szymon Mrozowski, Sebastian Andrzejewski, za montaż Michał Berensztajn, grafiki wykonała Teofila Szereda, muzykę skomponował Paweł Wochna oraz Matheo- kompozytor muzyki do najnowszej wersji filmu „Akademii Pana Kleksa”, lektorem jest Paweł Siedlik, profesor Łódzkiej Szkoły Filmowej, a kierownikiem produkcji jest Marta Sołtysiak. Operatorami drona są Damian Szewczyk, Rollworld Shot. Konsultantami historycznymi są Mateusz Jaśkiewicz i Adrian Kut ze stowarzyszenia Historia Koluszek. Mateusz Jaśkiewicz jest autorem filmowych relacji świadków historii, które możemy oglądać przy instalacji „ulicy Brzezińskiej” a także zaaranżowanych multimedialnie pozostałych fotografii, m.in. na parterze budynku i w części „wagonu”.
Prace remontowo budowlane siedziby muzeum, zlokalizowanego w dawnym budynku kolejowym, zwanym popularnie „Węzłem” trwały od 27 lutego ubiegłego roku do początku roku bieżącego.
Wewnątrz obiektu muzealnego znalazło się mnóstwo ciekawych zdjęć, dokumentów, mundurów i innych eksponatów, a na zewnątrz rzutniki multimedialne. Historię Koluszek udało się pokazać w nowoczesny i atrakcyjny sposób. Wyzwaniem była adaptacja niszczejącego budynku w centrum miasta, uzgodnienia z konserwatorem zabytków. Każdy, kto pamięta stary budynek „węzełka” nie pozna tego miejsca - zapewnia Mateusz Karwowski. Każdy kto zdążył już tu być, potwierdzi słuszność powyższej wypowiedzi. A ludzi, którzy odwiedzili nowo powstałą placówkę zarówno w dniu otwarcia, jak w ciągu pierwszego weekendu, było ponad 3 tysiące