Kierowcy zgłaszają problemy z wymijaniem się na skrzyżowaniu ul. Zagajnikowej z przebudowywaną ul. Główną w kierunku Gałkowa. W tym przypadku nie mamy jednak co liczyć na zmiany, ponieważ skrzyżowanie, zdaniem przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Koluszkach, jest wykonane zgodnie z przepisami. Podstawowa zasada przy tworzeniu skrzyżowań jest bowiem taka, by były projektowane pod kątem prostym. Dlatego też mamy do czynienia z wysuniętym nieco chodnikiem. W tym przypadku chodzi generalnie o takie ukształtowanie skrzyżowania, które wymusi nieco na kierowcy jadącym ul. Zagajnikową to, by nie wyjeżdżał z ulicy podporządkowanej bez zatrzymania się.
Ponieważ urzędnicy przyznają rację kierowcom, że wymijanie się na powyższym skrzyżowaniu jest kłopotliwe, jezdnię od strony przejazdu kolejowego poszerzono nieco przez łezkę wykończoną kostką brukową, która położona została na wysokości asfaltu.
Pamiętajmy jednocześnie o tym, że obecnie ulica nie posiada jeszcze ścieralnej warstwy asfaltu, która podniesie jezdnię o 5 cm. Po jej wylaniu krawężniki będą nieco mniej straszyć swoją wysokością.
