Koluszki

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania burmistrza Koluszek oraz przewodniczącego osiedla Natolin z przedsiębiorcą z naszego miasta, który chce zagospodarować pod cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, działkę przy ul. Żwirki 17/19 w Koluszkach. Przypomnijmy, że podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przewodniczący osiedla Natolin zasygnalizował, że na działce tej ma powstać osiedle kontenerowe dla uchodźców. Informacje przekazane przez przedsiębiorcę władzom naszego miasta oraz naszej redakcji, rzucają nieco inne światło na charakter inwestycji.

Pan Krzysztof Piechut prowadzi firmę, która trudni się załadunkiem drobiu. Praca polega na przenoszeniu drobiu z fermy do podstawionego samochodu ciężarowego. Swoją działalność prowadzi na terenie Polski, Czech i Słowacji. Ze względu na charakter pracy, jako pracownik zatrudnia głównie Azerów i Ukraińców. W tym celu do Polski z zagranicy często ściągane są całe rodziny. Na wynajętej działce przy ul. Żwirki w Koluszkach, planuje on postawienie 12 kontenerów, które będą wykorzystywane jako zaplecze socjalno-mieszkalne i hostel dla swoich pracowników. W kontenerach będą znajdować się kuchnie, pralnie, pomieszczenia socjalne, a także pokoje w których przejściowo będą przebywać zatrudnione osoby, świeżo przybyłe z zagranicy. Inwestor deklaruje, iż w powstającym obiekcie ma mieszkać około 15 osób. Wszystkie mają legalnie przebywać na terenie Polski i posiadać zezwolenie na pracę.

Pan Krzysztof dziwi się powstałej swego rodzaju nagonce, podkreślając, że przecież już obecnie jego pracownicy mieszkają w Koluszkach, w różnego rodzaju mieszkaniach na osiedlu Sikorskiego, Andersa, Głowackiego czy przy ul. Brzezińskiej. Twierdzi on, że jak dotąd nikomu nie przeszkadzała obecność osób innej narodowości. Jest on w stałym kontakcie z policją, stara się także nie zatrudniać osób mogących sprawiać problemy, na przykład nadużywających alkohol.

Facebook.com X.com