Koluszkowska strefa ekonomiczna chwyciła wiatr w żagle
Pomimo wciąż trwającej pandemii, rozpędu nabiera koluszkowska strefa ekonomiczna. Koluszkami znów zainteresowała się firma Panattoni Europe, jeden z największych deweloperów powierzchni przemysłowej i magazynowej.
Panattoni już w kwietniu tego roku rozpocznie budowę potężnej hali przemysłowo-magazynowo-usługowej, ulokowanej na 6-hektarowej działce. Po wybudowaniu obiektu, powyższy deweloper halę przekaże innym firmom zainteresowanym prowadzeniem działalności w naszym mieście, podobnie jak miało to miejsce w przypadku koluszkowskiego oddziału Kongsberga w 2016 r.
Firma Panattoni halę magazynową wybuduje przy ul. Nasiennej, na terenie położonym między zakładami Kongsberga i Harta. Pod względem wielkości będzie to największy obiekt w naszym mieście. Szacuje się, że pracę może w nim znaleźć nawet 500 osób. Budowa hali ma zakończyć się jeszcze w tym roku.
Kwestia wizerunkowa
Dla naszej gminy powrót Panattoni do Koluszek, poza czynnikiem biznesowym, to również kwestia wizerunkowa i promocyjna. Jako potężny europejski gracz, firma ta kupuje grunty jedynie w najbardziej strategicznych i rozwojowych lokalizacjach w kraju. Buduje tam magazyny, a następnie wynajmuje obiekty przemysłowe, magazynowe i biurowe konkretnym inwestorom. Dobre położenie i odpowiednia infrastruktura działek są dla niej o tyle istotne, że bierze na siebie ciężar znalezienia inwestora, który zechce zainstalować się w wybudowanym obiekcie.
Kolejni inwestorzy
To nie koniec inwestycji w koluszkowskiej strefie ekonomicznej. Na pierwszą połowę tego roku planowane jest sfinalizowanie kolejnej transakcji. Do Koluszek wraz z setką pracowników ma przenieść się firma z najbliższej okolicy. O wyczerpanie się terenów pod przyszłych inwestorów, jak na razie nie musimy się martwić. W strefie przy ul. Nasiennej do zagospodarowania mamy jeszcze 6 ha. Z kolei na nowych terenach inwestycyjnych przy ul. Zielonej do sprzedania posiadamy teren o powierzchni 18 ha. Szacuje się, że łączna wartość wolnych działek to ok. 24 mln zł. Tyle może wpłynąć ze sprzedaży do naszego budżetu, nie licząc milionów złotych z podatków, które co roku otrzymujemy od działających już firm. Dodajmy, że przygotowanie obu stref kosztowało gminę ok. 20 mln zł, z czego ok. 7 mln zł pozyskaliśmy jako dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Z informacji uzyskanych od Urzędu Miejskiego wynika, że wybudowanie terenów inwestycyjnych już się zwróciło. Kolejne wpływy ze sprzedaży to już czysty zysk.
(pw)
Firmy, które zainwestowały w koluszkowskiej strefie ekonomicznej
Stara strefa ekonomiczna
(21 ha przy ul. Nasiennej)
Kongsberg Automotive – norweski holding motoryzacyjny, produkujący części do samochodów i maszyn roboczych
Logiq Rożko – centrum dystrybucyjne wyrobów wyposażenia łazienek
HART – sprzedaż hurtowa części do samochodów i motocykli
Petro Energia – hurtowa sprzedaż paliw
Airstal – regeneracja i produkcja podzespołów samochodowych
Panattoni Europe – deweloper powierzchni magazynowych przygotowujący halę pod przyszłych inwestorów
Nowa strefa ekonomiczna
(22 ha przy ul. Zielonej)
Art in Energy – budowa i rewitalizacja sieci trakcyjnych
Starmeat – produkcji mięsa drobiowego
Greenpol – hurtowa sprzedaż kwiatów (jeszcze nie rozpoczęto budowy)
Olikol – firma z branży kolejowej (planowane rozpoczęcie budowy w tym roku)